Sylwester 2015 rok.
Głubczycka fama głosi, że zabawa sylwestrowa należała do udanych.
Jak podkreśliła na przywitanie przewodnicząca „atmosferę zabawy tworzą jej uczestnicy dlatego też to dzięki Państwu nasze zabawy i spotkania przynoszą nam tyle radości”.
W trakcie zabawy kolega Karol zaproponował uczestnikom taniec z balonem na czole w celu wyłonienia królowej balu. W konkursie udział wzięło dziewięć par. Królową balu została pani Irena Ligus, której partnerował pan Jan Mielnik. Wszystkie pary nagrodzone zostały czekoladami, a królowa balu otrzymała koronę. Jednak po obejrzeniu filmiku z tej konkurencji komisja stwierdziła, że druga para, najdłużej tańcząca ze zwycięzcami, zadanie wykonała poprawniej ponieważ balon miał być utrzymany na czole, a nie jak w przypadku pierwszej pary na nosie. Dlatego ogłaszamy, że są dwie królowe naszego balu, drugą jest pani Zosia Tomczak, której partnerował małżonek.
Po północy wiwatom i życzeniom nie było końca. Kiedy emocje nieco opadły, jedna osoba z każdego stolika wylosowała nadmuchany balon w środku, którego umieszczona była przepowiednia na Nowy 2016 Rok. Po przekłuciu balona odczytano na głos przepowiednie, które niech się spełnią ponieważ wszystkie były pozytywne - zapewniam!!!