Polski Związek Emerytów Rencistów i Inwalidów

Oddział Rejonowy w Głubczycach

Archiwum

Rok 2014

Rok 2015

Rok 2016

Rok 2017

Licznik

osób odwiedziło 

naszą stronę.

Jednodniowa wycieczka Kłodzko – Broumow – Wambierzyce 08.08.2015 r.

    Przed wyjazdem na wycieczkę byliśmy pełni obaw czy aby wysoka temperatura powietrza nie wpłynie negatywnie na nasze samopoczucie oraz przedsięwzięcie. Na szczęście okazało się, że nic takiego nie miało miejsca, wszyscy wróciliśmy cali i zdrowi. 

  Zwiedzanie rozpoczęliśmy od „Minieurolandu” gdzie odbyliśmy niesamowitą podróż po meandrach architektury najsłynniejszych budowli Europy i Dolnego Śląska w miniaturze. Jednocześnie rozkoszowaliśmy się oryginalnością świata  roślin (500 gatunków drzew i krzewów) oraz zapachem niezliczonej ilości przepięknych kwiatów.

   Przeszliśmy 600 m trasą podziemną, gdzie mieliśmy możliwość poczuć atmosferę życia mieszkańców na przełomie XIII - XVII wieku. „Podziemne miasto” przez wieki służyło Kłodczanom jako naturalny schron w czasie oblężeń czy pożarów. Spełniało rolę magazynów-chłodni o doskonałych warunkach gdzie panowała stała temperatura i wilgotność.

  Idąc starówką  widzieliśmy wiele ciekawych pomników i kamienic mających swoje legendy jak chociażby kamienica z XVII wieku, mająca na wysokości pierwszego piętra płaskorzeźbę wilka. Przepowiednia głosiła „jak w dacie zejdą się trzy siódemki to wilk napije się wody”. Tak też się stało z 7 na  8 lipca 1997 roku podczas powodzi, kiedy to „wielka woda” dotarła do pyska wilka.

   Bardzo ciekawym obiektem był klasztor Franciszkanów z 1731 roku. Byliśmy nawet w refektarzu (jadalnia zakonników), który mogliśmy obejrzeć dzięki naszej pani przewodnik, zwykle nie jest on udostępniany zwiedzającym.

  Niezwykłą budowlą jest ratusz, wybudowany około 1366 roku. Kilkakrotnie trawiły go pożary. Najstarszą częścią ratusza jest jego czworoboczna wieża, na której 1550 roku umieszczono zegar z jedną tarczą.

    Pokonując starówkę dotarliśmy do gotyckiego mostu Św. Jana zwanego „małym mostem Karola” gdyż bardzo przypomina most Karola w Pradze Czeskiej.

    Następnym etapem naszej podróży był „Browar Opat” w Broumowie (Czechy) gdzie produkuje się piwo z najlepszych miejscowych surowców i krystalicznie czystej wody z własnej studni artezyjskiej o głębokości 32 m. Zwiedziliśmy pomieszczenia produkcyjne i dowiedzieliśmy się o technologii produkcyjnej piwa, które charakteryzują się lekko słodkawym, delikatnym smakiem z przyjemnym chmielowym aromatem i goryczką. Degustowaliśmy cztery gatunki piwa przy licznych toastach i wspólnych śpiewach -   To Wiemy !!!

 Zwiedziliśmy Klasztor Broumowski, w którym widzieliśmy bardzo rzadkie zabytki np. kopie całunu turyńskiego, relikwiarz Św. Krzyża, Madonnę broumowską, fresk „Pokłon Trzech Króli”. Największe wrażenie wywarła na nas biblioteka klasztorna z około 17 tys. woluminów, wszystkie księgi mają przepiękne drewniane oprawy.

   Po krótkim odpoczynku w restauracji i zjedzeniu pożywnego, smacznego posiłku
np. czeskich knedlików wyruszyliśmy do Wambierzyc.

  W bazylice przeszliśmy odrestaurowanymi krużgankami zatrzymując się przed płaskorzeźbą Jana Pawła II gdzie zapaliwszy świeczki intencyjne w zadumie oddaliśmy cześć wielkiemu Polakowi.

Nieco zmęczeni ale pełni wrażeń, szczęśliwie wróciliśmy do domu.


Galeria